Nowy nabytek do hobbickiej kuchni!

Wszyscy czekają na drugą część „Kaletki dla Violetki”, ale musicie jeszcze przez chwilę uzbroić się w cierpliwość. Musiałem dokupić oświetlenie, żebyście cokolwiek widzieli na filmie, no i – dopiero zaczynam urlop i będę mógł spokojnie pracować. Pamiętajcie, że muszę jednocześnie filmować i pracować ze skórą, co wcale nie będzie proste.

Żebyście się nie nudzili oraz dlatego, że w międzyczasie nadeszła długo oczekiwana przesyłka, zrobiłem film (tym razem krótki…) o najnowszym nabytku do mojej hobbickiej kuchni. Marzyłem o tym przefajnym naczyniu od dawna, ale z różnych powodów nie mogłem swojego marzenia zrealizować. Głównie dlatego, że nikt tego w Polsce ani nie produkował, ani nie sprowadzał.  Aż tu nagle…

Jeżeli chcecie się dowiedzieć, co udało mi się kupić, zapraszam do obejrzenia filmu na YouTube. Oczywiście będę wdzięczny za komentarze, „łapki w górę” i subskrypcję kanału.

Podpowiem, że w opisie filmu znajdziecie link, to tak na wypadek, gdyby ktoś chciał sobie uzupełnić wyposażenie kuchni. 😉 

 

 

Tagi