kuchnia

Robimy piwo imbirowe!

Żar  wylewa się z nieba niczym surówka z hutniczego pieca. Pić się chce. Jedni sięgają po colę, inni o piwo, jeszcze inni różnego rodzaju herbaty. A po co sięgnęliby hobbici podczas upalnego lata w Shire?

Różyczka i Sam

Różyczka z pewnością potrafi przygotować ginger beer!
The Lord of the Rings: The Fellowship of the Ring (2001),
reż. Peter Jackson

Pod „Zielonym Smokiem” z pewnością delektowaliby się wybornym piwem podanym przez śliczną Różyczkę Cotton. Może raczyliby się cydrem? Kto wie. Ale jestem niemal pewien, że w ciągu dnia dla orzeźwienia sięgnęliby niesamowity napój, jakim jest piwo imbirowe. Jestem niemal pewien, że to hobbicki wynalazek, bo jacy inni miłośnicy dobrego jadła i napitku by to wymyślili? No bo przecież nie elfowie, oni to raczej „Karmi” albo coś w tym stylu  😉

Jak wiadomo z hobbickich dokumentów niewiele przetrwało i w zawierusze wieków przepis zaginął. Jednakże jakieś wspomnienia musiały zostać, bo imbirowy napój został ponownie odkryty w Anglii w połowie XVIII wieku i stał się znany na całym świecie. Piją go wszyscy. Dorośli, dzieci, nawet kobiety w ciąży! Serio! Ogromne wary zdrowotne no i smakowe powodują, że polecam je z czystym sumieniem każdemu. No chyba, że ktoś nie cierpi imbiru. Czytaj dalej

Adwentowe pierniczki

Co prawda pisałem, że to nie blog kulinarny, ale czasem pojawią się przepisy. Zaczyna się adwent, więc doskonała okazja, by upiec pierniczki na Boże Narodzenie. Oprócz tego, że są po prostu pyszne, będą doskonałą, tradycyjną ozdobą choinkową, obok własnoręcznie wykonanych łańcuchów i betlejemskiej gwiazdy. Jak to czasem mówią u mnie w pracy – choinka „w stylu vintage”. Czyli taka normalna, bez chorych udziwnień egzaltowanego projektanta wnętrz. Taka, jak powinna być.

Tak prawdą a Bogiem, to wszystko, co dziś jemy jako piernik (czyli ciemne ciasto na miodzie z  przyprawami korzennymi) trochę różni się od piernika znanego naszym przodkom. O tym, dlaczego piernik nazywamy piernikiem i inne ciekawostki – innym razem.

Przepis dostałem swego czasu od mamy mojego kolegi i wypróbowało go już mnóstwo osób. Jest to jeden z tych przepisów, które „zawsze wychodzą” i nie jest jakoś specjalnie drogi. To do dzieła!

pierniczki Czytaj dalej

Tagi